Rimmel Wake Me Up- podkład rozświetlający

Dziś chciałam wam przedstawić podkład rozświetlający Rimmel Wake Me Up- 103 true ivory.

Zapewnienia producenta:
Rimmel przedstawia nowy podkład Wake Me Up. Pierwszy rozświetlający podkład, który natychmiast obudzi Twoją skórę i sprawi, że będzie promieniała zdrowym blaskiem.
Obudź swoja cerę! Lekka, delikatna konsystencja ułatwia aplikację podkładu i zapewnia efekt gładkiej cery. Filtr SPF 15 chroni skórę przed promieniami UV, a rozświetlające perełki sprawiają, że cera promienieje. Dzięki formule zawierającej peptydy skóra staje się bardziej elastyczna, a kompleks nawilżający oraz witaminy C i E odżywiają ją i nadają jej zdrowy wygląd. Ty możesz czuć się bez życia, ale Twoja cera nie zdradzi tego!
Podkład natychmiast eliminuje oznaki zmęczenia, dzięki czemu skóra jest widocznie odmłodzona. Wake Me Up funkcjonuje tak intensywnie jak Ty – utrzymuje się na skórze do 10 godzin i zapewnia krycie na poziomie średnim do pełnego. Nawet jeśli nie przespałaś nocy, nikt się o tym nie dowie.

Pomyślałam w pierwszej chwili to podkład dla mnie ponieważ ma eliminować oznaki zmęczenia.Będę promieniować z daleka i nikt nie zauważy nic:)
Opakowanie nie wzbudza większych emocji ale po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii w końcu się skusiłam.Aplikator bardzo wygodny, bez problemu możemy z niego wydobyć tle podkładu ile potrzebujemy.
Zapach bardzo delikatny i bardzo ładnie się nakłada.

Gdy nałożyłam na rękę troszkę się przeraziłam- mnóstwo świecących się drobinek.

Po nałożeniu nie zastyga, możemy nim manipulować na twarzy do woli po nałożeniu jest mokry i lepki.
Ponieważ mam tłustą cerę, już po dwóch godzinach twarz się cała błyszczała, puder transparentny nałożony na podkład zmatowił ale pomógł na bardzo krótko.Moja twarz nie dość że była cała pokryta drobinkami to jeszcze doszło świecenie się twarzy.dodatkowo odbijał się np. na bluzce po przytuleniu, na telefonie po rozmowie drobinki były wszędzie.Także na dłuższy spacer nie przejdzie, natomiast przydał się np. rano- gdy bez makijażu wychodziłam do sklepu- twarz nie wyglądała na taką zaspaną.
Poziom krycia- jest niski.Tak więc wszelkie plamy czy przebarwienia dalej są widoczne.Czy są plusy?Oczywiście:
- ładnie nawilża cerę
-nie wysusza
-ładnie pachnie
- jest wydajny
-ładnie się dopasowuje do koloru cery
- nie podkreśla suchych skórek
- praktyczna pompka
Czy kupię go jeszcze? Tak ale poczekam na letnie wieczory:)